Dlaczego potrzebujemy „Od-nowy”?

Zapraszamy do trzeciego wpisu wprowadzającego w temat „Od-nowy”, będącej motywem przewodnim konferencji WUD Silesia 2023. W poprzednich artykułach przyglądaliśmy się różnym definicjom „odnowy” w kontekście procesów biologicznych i społecznych, a także możliwej podróży od świata funkcjonującego w trybie degradacji, do regeneracji, przejawiającej się w zdolności systemu do samoistnego powrotu do równowagi — zdrowia. W niniejszej publikacji zapraszamy do refleksji nad pytaniem: z dokładnie jakimi wyzwaniami przyszło się nam mierzyć jako ludzkość? Dlaczego tak pilnie potrzebujemy podejścia regeneratywnego na poziomie osobistym i systemowym? Co możemy razem zrobić, by chronić jedyny dom jaki mamy, czyli Ziemię?

W jakim świecie żyjemy?

Czasem zastanawiam się, czy jeżeli napiszę, że żyjemy w czasach przyspieszonego załamania i degradacji zrobi to na kimkolwiek wrażenie. Czy wciąż poruszają Cię informacje mówiące o tym, że najpoważniejszymi zagrożeniami w skali globalnej są niepowodzenia działań klimatycznych, ekstremalna pogoda i utrata bioróżnorodności [1], że w Ameryce Łacińskiej odnotowano największy regionalny spadek średniej liczebności populacji dzikich zwierząt, który wynosi 94%, że utraciliśmy 50% koralowców żyjących w ciepłych wodach [2], że każdego roku tracimy ok. 10 mln ha lasów (to obszar odpowiadający wielkością mniej więcej Korei Południowej) [3], że 60% światowych kalorii pochodzenia roślinnego wywodzi się z zaledwie czterech upraw (ryż, ziemniaki, pszenica, kukurydza) [4], że 33% gruntów na całym świecie jest już zdegradowane przez rolnictwo przemysłowe, które przeciąża glebę i zasoby słodkiej wody [5], że system żywnościowy jest odpowiedzialny za emisję ⅓ gazów cieplarnianych [6] … i tak dalej?

Od strony społecznej i duchowej również widzimy symptomy rozpadu, który przejawia się we wzroście polaryzacji, nierówności, rasizmu, przemocy oraz wojen. Zbiorową depresję wydaje się puentować nowy rekord w historii badań Gallupa, który swój pik osiągnięty w 2021 roku podsumował jako sumę stresu, smutku, złości, zmartwień i bólu fizycznego, które ludzie odczuwają każdego dnia [7].

Nawet jeżeli dane te nie robią na Tobie wrażenia, ale odczuwasz nieprzyjemne, przytłaczające ciepło w brzuchu i ucisk w klatce piersiowej, a głowie kłębią Ci się obrazy czy myśli o nieodwracalnych szkodach, które wyrządziliśmy przyrodzie i sobie wzajemnie jako ludzkość — TO DOBRZE! To naprawdę dobrze. To znaczy, że wciąż masz kontakt ze światem takim, jaki jest,  a zbiorowe wrażenie depresji to, miejmy nadzieję, symptom odejścia od zaprzeczenia, że jesteśmy w innym miejscu podróży, niż jesteśmy.

Ale gdzie jesteśmy? Czyli o granicach planetarnych.

Granice planetarne to ramy wyznaczające bezpieczną przestrzeń operacyjną dla ludzkości, w której możemy się rozwijać i prosperować. Zostały stworzone przez 28 naukowców o międzynarodowej renomie pod przewodnictwem Johana Rockströma w Stocholmes Resilience Centre.  Granice planetarne dostarczają opartą na nauce analizę ryzyka destabilizacji systemu ziemskiego. Przekraczanie ich zwiększa niebezpieczeństwo generowania nagłych lub nieodwracalnych zmian środowiskowych na dużą skalę, jak się to wydarzyło np. w przypadku Odry (szerzej ten przykład został opisany przez Prof. Skubałę, W przypadku katastrofy ekologicznej na Odrze najbardziej prawdopodobny jest zrzut dużej ilości jakichś substancji). O granicach planetarnych opowiada również film w reżyserii i z udziałem sir Davida Attenborougha pt. „Świat na granicy: Nasza planeta oczami naukowców” zdecydowanie warty zobaczenia.

9 granic planetarnych, to granice naszej nadziei.

Kiedy piszę te słowa, odczuwam ucisk na wysokości mostka. Z perspektywy dzisiejszej nauki wiemy, ile obciążenia jest jeszcze w stanie wytrzymać Ziemia. Niestety, w kwietniu 2022 roku naruszyliśmy szóstą z dziewięciu granic dotyczącą wody słodkiej obejmującą „zieloną wodę”, czyli opady deszczu, wilgotność gleby oraz parowanie. Do tej pory przekroczyliśmy również granice związane ze zmianami klimatu, integralnością biosfery, cyklami biogeochemicznymi, zmianami systemu lądowego, nowymi substancjami, w tym tworzywami sztucznymi i innymi chemikaliami wytwarzanymi przez człowieka.

Jak w takich warunkach utrzymać nadzieję? Jak utrzymać płomień w nas, by z bólu, o którym mówi Joanna Macy przejść do świata widzianego nowymi oczami i działania? Jak przejść z oporu lub zamrożenia do odnowy i regeneracji?

9 granic planetarnych Licencja CC BY-NC-ND 3.0
Credit: Azote for Stockholm Resilience Centre, na podstawie analizy Wang-Erlandsson i in. 2022”

Połączenie ze sobą, z drugim człowiekiem, ze światem.

Nie będzie to odkrywcze, jeżeli poszukując odpowiedzi na powyższe pytania odpowiem, że konieczna jest zmiana świadomości jednostek, która jest możliwa dzięki mądrym rozmowom, dyskusjom, debatom, kręgom, społecznościom, doświadczeniom, autorytetom, mentorom czy nauczycielom, dającym dobry przykład i przede wszystkim zadającym właściwe pytania. Zmiana na poziomie jednostek w sposób bezpośredni wpłynie na zmiany widoczne na poziomie systemowym bowiem:

„Jakość rezultatów wytwarzanych przez jakikolwiek system zależy od jakości (poziomu) świadomości i uważności ludzi, którzy zarządzają i są częścią tego systemu”.

-Otto Scharmer

Pytania, które nasuwają się dzięki lekturze (jestem w trakcie czytania)  „Teoria U” Otto Scharamera brzmią — co by było, gdybyśmy na kryzys ekologiczny spojrzeli jak na odłączenie się człowieka od przyrody, na kryzys społeczny jak na oddalenie się od siebie i innych ludzi, a na kryzys duchowy jak na rozdzielenie między moim obecnym a wyłaniającym się przyszłym „ja”? [8]

Co jest nam potrzebne, aby połączyć się ponownie na wszystkich tych poziomach: ekologicznym, społecznym i duchowym celem przejścia od świadomości ego do świadomości eko (od ekosystemu)?

Poszukując odpowiedzi na powyższe pytania, przedstawiam kilka refleksji do dalszej wspólnej dyskusji, którą mamy nadzieję kontynuować z zainteresowanymi podczas WUD Silesia 2023. Nie są to wyniki badań, nie jest to lista zamknięta. Jest to raczej zbiór refleksji, który wyłonił się dzięki „Od-nowie”, także tym bardziej zachęcam do komentowania i dzielenia się swoimi spostrzeżeniami czy praktykami, w kontekście naszych wewnętrznych przygotowań do dyskusji, która trwa w wielu kręgach, a będzie pogłębiana podczas nadchodzącej konferencji.

1. Połączenie z miłością i wdzięcznością do życia samego w sobie

Zapewne jest wiele sposobów na przypomnienie sobie nawet w najbardziej ciemne dni, jak bardzo piękne jest życie i za jak wiele możemy być wdzięczni. Jedną z praktyk, którą chcę się z Tobą podzielić, jest propozycja Joanny Macy z książki „Active Hope”. Ćwiczenie jest proste i polega na wyciszeniu, kontemplacji i wyłonieniu się myśli podążającymi za następującymi zdaniami:

  • Kilka rzeczy, które kocham w życiu na Ziemi, to…
  • Miejscem, które jako dziecko było dla mnie magiczne, to…
  • Kilka rzeczy, które uwielbiam robić, to…
  • Osoba, która pomogła mi uwierzyć w siebie, to…
  • Kilka rzeczy, które cenię w sobie, to…

Wdzięczność jest tym doznaniem, które przenosi nas ze strefy braku w kierunku poczucia obfitości. Jest też dobrą przeciwwagą do paniki, której łatwo ulec wobec współczesnych wyzwań czy stylu życia. Mnie pomaga bardzo, szczególnie w połączeniu z patrzeniem na naszą córkę, która śpi.

2. Połączenie z wewnętrznym spokojem i pokojem

High-beta to częstotliwość naszego mózgu, w którą wpadamy, gdy jesteśmy w intensywnym stresie. Wówczas przechodzimy do trybu walki-ucieczki, nasza kreatywność jest istotnie ograniczona, a zdolność pracy i odczuwania kolektywnego — zaburzona. Wychodzenie ze stanu high-beta może się odbywać np. poprzez regularne spacery w duchu kąpieli leśnych, praktyki medytacyjne czy zadbanie o zdrowy sen. Ogarnia Cię panika? Rozwiń w sobie umiejętności oddechowe, wracaj do miejsc wewnętrznego spokoju i tylko w takim trybie podejmuj decyzje, pamiętając, że w stanie high-beta nasze zdolności współczucia (w tym dla Ziemi i siebie nawzajem) oraz myślenia holistycznego są właściwie niemożliwe.

Mózg podczas stresu Źródło: Regenerators, tłumaczenie Anna Bielak-Dworska, grafika Patrycja Małek

3. Połączenie i tworzenie warunków dla pozornych sprzeczności

Wiele z naszych dyskusji w Regenerators sprowadza się do rozmów o tworzeniu warunków, na poziomie osobistym i organizacyjnym, umożliwiających pozostawanie w spokojnym umyśle. Dzięki temu dajemy sobie szansę na połączenie z naszym ciałem, sercem, wewnętrznym i zewnętrznym światem. Zamiast przechodzić do odruchowych reakcji (np. walcz albo uciekaj, albo mechanizmów, które już nie działają), na tyle ile to dla Ciebie możliwe, tworzysz przestrzeń, by odpowiadać na zakłócenia z uwzględnieniem dobra całego połączonego ze sobą ekosystemu. W tym celu Laura Storm i Giles Hutchins w swojej książce “Regenerative Leadership” proponują tworzenie „miejsca” dla różnych jakości stojących za: lewą i prawą półkulą, męską i żeńską energią, włączaniem świata wewnętrznego i zewnętrznego oraz świata przyrody do codziennych działań osobistych czy organizacyjnych. Przykładów jest wiele, niemniej poniżej przedstawię tylko kilka z częściej komentowanych w ostatnim czasie praktyk w naszej społeczności. Co byś powiedział, powiedziała na „wyprowadzenie” ważniejszych spotkań, negocjacji czy warsztatów strategicznych do lasu? Albo włączanie praktyk medytacyjnych, kontemplacyjnych do rozmów jako metody „zestrojenia się” ze sobą ludzi i zespołów? Albo kształtowanie i pielęgnowanie kultur wsparcia, informacji zwrotnych i uczenia się poprzez zostawianie przestrzeni dla pozornych sprzeczności jak np. zaplanowanie — wyłanianie się, cel — relacje, potrzeby własne — potrzeby innych, konkurowanie — współpraca itp.?

Piękne i możliwe, choć nie spotkałam się z podobnymi praktykami w firmach, w których pracowałam lub z którymi współpracowałam dotychczas. Szczęśliwie znam przykłady, także jeżeli interesuje Cię temat regeneratywnych kultur organizacyjnych zobacz jak to robią w VIVOBAREFOOT czy Patagoni. Jeżeli znasz polskie organizacje działające w podobnym duchu, daj, proszę, znać.

4. Połączenie się ze społecznością lub w społeczności 

Kolejną szansą, która z moich doświadczeń najczęściej pojawia się, gdy już odpuścimy „to nie mój problem”, „to ich wina” czy „jest już za późno”, jest włączenie się do społeczności, zasypujących lukę pomiędzy wiedzą a działaniem i, lub działaniem ze starym oprogramowaniem.

Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów.

– Albert Einstein

Takich społeczności wyłania się coraz więcej. Do ciekawych przykładów należą: Regenerators, Work That Reconnects Network, Impossible Future, Enspiral czy U-School Community. O społecznościach lubię myśleć jako miejscach praktykowania „lepszej przyszłości”. Jeżeli przyjąć założenie, że stajemy się tym, co wykonujemy regularnie (co myślimy regularnie), społeczności wydają się idealnym miejscem do ucieleśniania lepszej przyszłości, na którą jako jednostki i grupy mamy wpływ. Społeczność może stać się przestrzenią praktykowania innego sposobu komunikacji (płynącej z serca), przeżywania radości i trudności (w poczuciu bliskości, a nie osamotnienia), uczenia się (peer to peer, coachingu, mentoringu), przepracowywania konfliktów czy tworzenia regeneratywnych, otwartych, solidarnych, transparentnych i dzielących się kultur.

Co możemy razem zrobić?

Marcin Popkiewicz w swojej książce pt. „Świat na rozdrożu” napisał, że widmo kompleksowych i nieprzewidywalnych kryzysów jest wysokie i na precyzyjne odpowiedzi mamy już tylko kilka, ewentualnie kilkanaście lat.  Nie będzie tu podziału na zielonych, ekologów, przyrodników, wrażliwych czy przewrażliwionych. „Jeśli nie zdamy tego egzaminu, to nie będzie ani technologii, ani drzew. Nie będzie wolności osobistej ani tego, co uważamy za cenne tradycje. Nie będzie wolnego handlu ani rządu centralnego, który mógłby coś regulować. Powinniśmy wszyscy zjednoczyć siły, żeby chronić to, co uważamy za cenne. Zrób, co tylko potrafisz, żeby zwiększyć masę krytyczną ludzi, którzy będą działać dla Świata Rozwoju” [9]. Jeżeli jesteś projektantem_ką, menedżerem_ką, przedsiębiorcą_zynią, właścicielem_ką czy konsultantem_ką  wykorzystuj kontakty, pozycję zawodową i swoje kompetencje na rzecz rozmowy o zrównoważonej przyszłości i regeneracji. Myśląc o strategicznych decyzjach dotyczących rozwoju Twojej firmy lub organizacji, dla której pracujesz, bierz pod uwagę korzyści i koszty ekologiczne, społeczne oraz gospodarcze. Jeżeli prowadzisz organizację pozarządową czy fundację korporacyjną albo pracujesz w instytucji publicznej,  pamiętaj, aby w każdym realizowanym projekcie zaszczepiać idee odpowiedzialnej konsumpcji i produkcji, odpowiedzialnej diety (diety planetarnej), otwierać dyskusję na zagadnienia cyrkularne, nieustannie zapytywać, czy działamy na podstawie przeszłych (nieaktualnych) doświadczeń, czy może mamy w sobie gotowość, by poczuć wyłaniającą się przyszłość, odpuścić to, co nie służy już życiu i pójść dalej. To wszystko ma znaczenie, a poza działaniami globalnymi liczy się również suma drobnych kroków. Z całego serca życzę nam odwagi w dostrzeganiu problemów tam, gdzie faktycznie są i głębokiej solidarności w realizacji działań na rzecz przyszłości pełnej szans.

Twój ruch

Pilność tematów wzywa nas do rozmowy na każdym z możliwych szczebli czy obszarów. Zapraszamy Cię do dialogu o tym, czym jest regeneracja w naszej projektowej i badawczej społeczności? W jaki sposób możemy tworzyć projekty, technologie, planować i podejmować decyzje, które pozytywnie wspierają zdrowie ludzi, społeczności i ekosystemów? Co możemy razem zrobić, by we wspólnej wizji zjednoczyć siły i wykorzystać cały nasz potencjał?

Zapraszamy do wspólnej refleksji, uczenia się, dyskusji i spotkania, które odbędzie się podczas 13. edycji interdyscyplinarnej konferencji WUD Silesia, zatytułowanej „Od-nowa”.


Źródła i wartościowe linki:

[1] The Global Risks Report 2022, World Economic Forum https://www3.weforum.org/docs/WEF_The_Global_Risks_Report_2022.pdf

[2] Living Planet Report 2022, WWF, https://www.wwf.pl/living-planet-report-2022

[3] The State of the World`s Forests 2020, Food and Agriculture Organization of the United Nations,  https://www.fao.org/3/ca8642en/ca8642en.pdf

[4] The big food redesign study, Ellen MacArthur Foundation, https://ellenmacarthurfoundation.org/the-big-food-redesign-study

[5] The Nature Imperative. How the circular economy tackles biodiversity loss, Ellen MacArthur Foundation, https://ellenmacarthurfoundation.org/biodiversity-report

[6] The big food redesign study, Ellen MacArthur Foundation, https://ellenmacarthurfoundation.org/resources/food-redesign/overview

[7] Global Emotions Report, Gallup, https://www.gallup.com/analytics/349280/gallup-global-emotions-report.aspx

[8] Scharmer O., „Teoria U dla świadomych liderów. Jak wzmocnić potencjał organizacji i kształtować jej przyszłość”, Onepress 2022

[9] Popkiewicz Marcin, „Świat na rozdrożu”, Sonia Draga, Katowice 2016

Autor:
Ania Bielak-Dworska
Anna Bielak-Dworska

Założycielka Fundacji Stajnia, przedsiębiorczyni, projektantka, edukatorka. Od ponad 10-lat działa na pograniczu sektorów biznesowego, samorządowego i od 2017 roku pozarządowego. Jej zainteresowania i kompetencje skoncentrowane są wokoło obszarów tematycznych tj. przywództwo i facylitacja dla zrównoważonego rozwoju oraz regeneracji, design thinking, service design, projektowanie inkluzywne i partycypacyjne, budowanie wartościowych społeczności.

Współautorka i realizatorka licznych programów rozwojowych i edukacyjnych, w tym m.in. „Akademia Liderów Społecznych” czy laboratorium rewitalizacji „ReviLAB”. Jest autorką i liderem merytorycznym międzynarodowej konferencji i warsztatów service design sprint „Co-design your P(a)lace oraz programu edukacyjno-projektowego dla młodych profesjonalistów Co-design Your Place i Summer Volunteer Programme.

Ekspertka Instytutu Biznesu Rodzinnego, mentorka The Industry Mentoring Program na London College of Communication, University of the Arts in London oraz WUD Silesia. Współautorka publikacji „Co-design Your Place. How to use service design in regeneration”, „Design, research and education in architecture. Vol. 5, New and renewed urban spaces”.

Uczestniczka warsztatów „Finding the work you love” z Rickiem Jarowem, które wyewoluowały w osobistą pracę rozwojową, kontynuowaną przy przewodnictwie Ricka do dziś.

Aktualnie uczestniczka Regenerators Academy oraz u.lab: Leading From the Emerging Future realizowanego przez MIT.

Mama, żona, siostra, przyjaciółka. Miłuje się w spacerach konno do lasu, rodzinnym zwiedzaniu Szwecji, pisaniu i pracy na rzecz przyszłości pełnej szans.

Przeczytaj także

soil
  • Projektowanie regeneratywne
0
23 listopada 2022
Regeneracja to coś więcej niż zrównoważony rozwój
Two Loop Model
  • Projektowanie regeneratywne
0
13 listopada 2022
W jaki sposób WUD Silesia „Od-nowa”, wpisuje się w działania na rzecz przyszłości pełnej szans?
  • Wydarzenia
0
27 marca 2022
Oddech, nauka, rzemiosło i dwa smoki – myśli zebrane po WUD Silesia „Oddychaj”
Ta strona wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia wygody przy korzystaniu z pełnej funkcjonalności. Warunki przechowywania i dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach swojej przeglądarki.